niedziela, 23 grudnia 2007
Powitanie Zimy
Ranek zapowiadał się wyśmienicie, pierwsze promienie słoneczne dotarły już do moich oczu. Na termometrze wszystko w porządku -8stC. Mamy prawie prawdziwą zimę. Postanowiliśmy z Andrzejem pojechać ją godnie przywitać w specjalny dla nas sposób. Chociaż to co ze sobą mieliśmy (siekiera, młot) wcale nie wyglądało na przyjazne nastawienie. Po 20 minutach jazdy dotarliśmy na miejsce aby naszym oczom ukazał się nasz ulubiony zbiornik Pogoria III. Dzisiaj pusta, bez plażowiczów, wędkarzy czekała cierpliwie na nasze przybycie. Musieliśmy ją trochę skruszyć do czego świetnie przydała się siekiera. Po kilku minutach mieliśmy już gotowe wejście do wody. Woda miała jak zwykle 21stC ;-) Zabawa przy wchodzeniu do przerębla jest pyszna i mam nadzieję, że nie był to ostatni raz.